wyłaz dachowy
Data dodania: 2014-06-15
Przez ostatnie kilka popołudni zabezpieczaliśmy ostatnie "dziurki" w dachu, czyli montowaliśmy wyłaz dachowy. Wyłaz zamontowany, dachówki wokół docięte i dołożone, dach szczelny. Zdążyliśmy przed burzami:)

Okno otwierane do góry.

Z dwustopniową regulacją wentylacji.

Nawet nie przypuszczałam, że tak niewielkie okienko wpuszcza tak wiele światła na poddasze.

A z ciekawostek - ptaszki, które zagnieździły się na naszym salonowym słupku to muchołówki. Mają młode, które właśnie wczoraj uczyły się latać. Udało nam się zrobić zdjęcie młodego:

Pozdrawiam budujących!

Okno otwierane do góry.

Z dwustopniową regulacją wentylacji.

Nawet nie przypuszczałam, że tak niewielkie okienko wpuszcza tak wiele światła na poddasze.

A z ciekawostek - ptaszki, które zagnieździły się na naszym salonowym słupku to muchołówki. Mają młode, które właśnie wczoraj uczyły się latać. Udało nam się zrobić zdjęcie młodego:

Pozdrawiam budujących!
Komentarze