Krokwie na leżąco
Data dodania: 2013-10-13
Jak już pisałam, mamy bardzo porządnego cieślę. Mierzy co do milimetra, robi wszysto baaardzo dokładnie. Dokładnie, więc i powoli. Ja jestem w gorącej wodzie kąpana, chciałabym wszystko na już i natychmiast. Ale tu się tak nie da:)
Zamiast zdjęć więźby na dachu pokażę "warsztat" cieśli.
Widać pierwsze krokwie "na leżąco".
Udało się położyć murłatę i płatew. W sobotnie popołudnie na tym zakończyliśmy prace
A majster mówi, że do końca tygodnia konstrukcja dachu będzie na dachu:)
Oby tylko pogoda dopisała... dziś u nas przelotne deszcze, ale jutro mam nadzieję, że pogoda będzie sprzyjać. Pozdrowienia dla budujących!