Komin w roli głównej
W tym tygodniu prace na budowie skupiały się na kominie zewnętrznym. Z jednej strony kominek, z drugiej będzie gril na tarasie. Mój mąż układał ten komin na wysokości ponad 5 metrów. Im on był wyżej, tym ja się bałam bardziej;(
A rusztowanie na wysokości 5-6 metrów nie jest wcale stabilne mimo prób wielorakiej stabilizacji:) . Na szczęście z kominem na razie koniec, ostatnie elementy będą murowane już po położeniu dachu.
A oto komin w całej okazałości
z bliska
wykute otwory na wlot od strony kominka i wentylację
Już można zobaczyć kształt pokoiku na poddaszu - wyszedł całkiem duży - ok. 20 m2 (widok z salonu przez antresolę)
I najważniejsze - muruje się drugi szczyt domu - domek już nabiera kształtów docelowych:)
Pozdrowienia dla odwiedzających!