Dostawa więźby dachowej
Wczoraj przywieziona została więźba dachowa. Dobrze, że trochę przeschło po piątkowych opadach, więc obyło się bez problemów z wjazdem. Pogoda nas teraz nie rozpieszcza, prawda?
Więźba wyładowana, po przeliczeniu elementów okazało się, że dostawa jest niepełna, brak 12 elementów. A miało być tak pięknie.... na całe szczęście, braki zostały "wykryte" przed wyjazdem kierowcy z działki. Po telefonie do tartaku okazało się, że pracownicy nie załadowali całości, tylko część naszego zamówienia. Resztę dowiozą po niedzieli. No cóż, nie powiem, żeby to nas zadowalało zupełnie, ale cóż zrobić.....
dostawa więźby i wyładunek
Po wyadowaniu okazało się, że coś tego mało.....
Więźbę zakupilismy bez impregnacji, więc całą sobotę zmagaliśmy się z jej przekładaniem i impregnacją. Aż do ciemnej nocy.....
Z pozostałych rzeczy wykonanych w tym tygodniu - zaszalowany i zalany został ostatni wieniec na ścianie nośnej
rozszalowany słupek przy wejściu
i zaczątek szalowania i zalewania drugiego słupka
Pozdrawiam wszystkich czytających życząc dobrej pogody do budowania!