Akcja płyty
Jak już pisałam, pyty stropowe mają przyjechać niespodziewanie. I przyjechały w sobotę. Ponieważ byłam na działce, udokumentowałam to krok po kroku:)
Godz. 13. wjazd dźwigu na działkę
chwilę po tym wjeżdża ciężarówka z płytami
dźwig zaczyna się rozciągać na całą swoją (imponującą) wysokość
Mężulo wskoczył do ciężarówki z płytmi, będzie je zaczepiał (razem z pomocnikiem)
Tata wchodzi na mury (mnie już się kręci w głowie od wysokości)
13.30 - pierwsza płyta nad murami
Trzeba ją pochwycić i pomóc operatorowi dopasować do wyznaczonego miejsca
Pierwsza płyta na swoim miejscu
Nie wierzyłam, że dwie ciężarówki mogą się zmieścić we wjeździe przed domem - musiałam to uwiecznić
15.30 - wszystkie płyty na swoim miejscu, nawet pustaki przeniesione na "pięterko".
A oto efekt końcowy:
Zadowolony inwestor główny ogląda efekty prac