Pierwsze koty za płoty
Data dodania: 2013-05-06
Początek maja zaowocował rozpoczęciem tegorocznych robót budowlanych i ogródkowych. Od tych pierwszych jest mój mąż, od tych drugich ja:)
Przed zimą nie zdążyliśmy położyć wszystkich warstw bloczków fundamentowych, więc pierwsze dni na budowie to sprawdzanie skutków zimy i dokończenie fundamentów. A to co teraz muruje mój mąż, jest już widoczne znad ziemi... i to najbardziej cieszy.
A ponieważ wiosna w rozkwicie, mój ogród (powiększony o połowę od ubiegłego roku) też nabiera blasku. Kwiatki rozkwitają, nowalijki wychodzą z ziemi, drzewka puszczają listki:)